I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dla osoby nadwrażliwej praca nad sobą jest czymś naturalnym. Tak jak osoba z chorobą ogólnoustrojową przestrzega zasad i stosuje leki wspomagające, tak osoba nadwrażliwa nie powinna zapominać, że we współczesnym natłoku informacji otrzymuje mnóstwo różnorodnej energii, także tej negatywnej. . Zwłaszcza jeśli masz trudną pracę lub mieszkasz w metropolii. Ciało nadwrażliwej osoby jest jak radar, który nie tylko dostrzega wszystko wokół, ale także zamyka w swoim ciele wiele niepotrzebnych rzeczy. Osoba uczy się być przejrzysta i pozwalać przepływom informacji i energii, nauczyć się żyć ze swoją plastyczną psychiką, przystosować się, chronić się poprzez różne praktyki duchowe i energetyczne, poprzez samoświadomość i samopomoc opisywany był już w moich publikacjach nie raz. Tutaj poświęcę czas na wieczorną praktykę i autorefleksję. Ta praktyka jest tradycyjna dla każdego ośrodka odwykowego, programu religijnego lub duchowego, kursu transformacji. Jak minął ci dzień. Musisz wykonać swoją zwykłą praktykę medytacyjną. Zrelaksuj się, uspokój i wróć świadomością do siebie i swojego dnia dzisiejszego. Pytania do autoanalizy mogą być dowolne. Na przykład, pracując z emocjami – złością, drażliwością, używasz pytania: Czy byłem dzisiaj zły? Co mnie zirytowało? Jeśli takie momenty istniały, należy przyjrzeć się sytuacji, zastanowić się, jakie wzorce, automatyzmy, osądy doprowadziły do ​​​​tej emocji. Oczyść się, nie osądzaj, nie karć, ale przyjdź do stanu neutralności. Zrelaksuj się i puść te balony...I tak z każdym punktem. O strachu, o gniewie, o związkach, o pieniądzach, wpisz wszystkie swoje dochody i wydatki, przeanalizuj cały dzień Wszystko, co nie podobało Ci się w sobie lub innych, to małe światełka, które pozwolą Ci zobaczyć, na co musisz zwrócić uwagę do. Dobrze. Odpuszczamy wszystko, co nie jest nami i stawiamy prostą prośbę – wybór – aby to w sobie zmienić. Piszemy plan na kolejny dzień, dostosowujemy go, zamykamy notes i idziemy spać słodko!))) Kiedy śpimy, nasza świadomość jest wyłączona, nie ma przepływu myśli, żadnych ambicji, pragnień, jesteśmy. po prostu odłączony od świata zewnętrznego. W tym momencie nasza podświadomość jest w stanie ponownie połączyć się z naszym wyższym ja, z Bogiem, jeśli wolisz, i to właśnie w tym momencie zachodzą maksymalne zmiany w naszej psychice. Rozumiem, że w opinii psychologa może to brzmieć dziwnie. Jest to jednak długoterminowa praktyka mentoringu i pracy nad sobą. Budzisz się jako zupełnie inna osoba. Całkiem nowy, w nowym dniu i w nowej rzeczywistości. A co teraz wybierzesz? Co będziesz gotowy dzisiaj osiągnąć? Życzę Ci przyjemnej praktyki i chętnie otrzymam informację zwrotną od tych, którzy to zrobią spróbuj! Dziękuję za przeczytanie!