I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dzień dobry, Kochani! Dziś chciałbym poruszyć z Wami temat przechwalania się. Czy potraficie odpowiedzieć sobie sami, co rozumiecie pod tym słowem i jaką treścią je dla siebie wypełniacie? Spróbuj nie spieszyć się i sformułować odpowiedź przed dalszą lekturą artykułu. A co jeśli powiem Ci, że wczoraj kupiłem nowy samochód, a przedwczoraj telefon z ogromnym ekranem? Czy to będzie przechwalanie się przed tobą z mojej strony, czy nie? Jeśli powiem to całkiem równo i bez szczególnego uczucia, to po prostu wymienię fakty. Jeśli uważasz, że będzie to przechwalanie się, to szczególnie polecam zapoznanie się z materiałem, może dowiesz się czegoś przydatnego dla siebie, co przyda się w życiu. Jest coś w naszej kulturze, że opowieść danej osoby o jej sukcesach i osiągnięcia bardzo często odbierane są właśnie jako przechwałki. Czy ktoś ma wyjaśnienie skąd to się wzięło i dlaczego powstało? Jeśli istnieje, proszę o udostępnienie. Często ludzie nie dzielą się czymś takim, ponieważ uważają, że na tym właśnie polega przechwalanie się. Oczywiście nie jest to jedyny powód, dla którego ludzie nie mogą się czymś dzielić. Mogą to być na przykład kwestie bezpieczeństwa. Dlatego uważam, że ważne jest oddzielenie przechwalania się od mówienia o swoich osiągnięciach. Czym według Ciebie jedno różni się od drugiego? Różnią się tym, że moim zdaniem przechwalając się, człowiek stara się pokazać swoją wyższość nad innymi, próbuje pokazać, że jest lepszy, mądrzejszy, odnosi większe sukcesy i tak dalej. Proszę mnie tutaj o poprawienie i uzupełnienie, jeśli macie jakieś inne przemyślenia na ten temat, ale jeśli ktoś po prostu o czymś mówi, dzieli się bez jakiejkolwiek, jak to się mówi, „pretensjonalności”, bez popisywania się niektórymi swoimi zwycięstwami, radością. jest dzielona na przykład z Tobą i czujemy ukłucie zazdrości, wstydu lub innej nieprzyjemnej emocji, to jest to dla nas pytanie, dlaczego tak postrzegamy całą tę sytuację, co się z nami dzieje. To już jest powód do samowiedzy. I tak, jeśli ktoś się przechwala, przechwala, podkreśla swoją wyższość, kompetencje i robi inne podobne rzeczy, to jest całkiem normalne, że chociaż odrobina nieprzyjemnych doświadczeń będzie z nami rezonować. Oto moje przemyślenia. Dziękuję za uwagę! Czekam na odpowiedzi!