I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„W miłości nie ma strachu, lecz doskonała miłość usuwa strach, bo w strachu kryje się męka. Kto się boi, nie jest doskonały w miłości” – 1 Jana 4:18. Istnieją różne interpretacje i tłumaczenia tego wersetu, ale znaczenie jest zawsze takie samo. Niektóre interpretacje mówią, że strach jest karą, dlatego to on jest wypędzany przez miłość. Strach jest karą dla samego siebie; jeśli ktoś się torturuje, nie jest w pełni przepojony miłością. Kto żyje w strachu, kto cierpi w strachu, nie zaznał dojrzałej miłości. To właśnie te wersety i ich interpretacje można znaleźć w wersecie z 1 Jana 4:18 w Biblii. Czy ma to związek tylko z religią, czy ze zjawiskami strachu i miłości, czy związek między nimi był badany w psychologii? Biblia jest jedną z najstarszych ksiąg znanych obecnie ludzkości; odzwierciedla zbiorowe wartości duchowe dużej liczby ludzi, którzy przeszli obok człowieka na przestrzeni wieków. Badając człowieka, jego psychologię, kulturę, wartości, potrzeby i pragnienia, nie można zignorować tak cennego materiału, a jednocześnie nie znaleźć w nim faktów potwierdzonych w wielu teoriach psychologicznych, wiele wieków później. Wielu psychologów faktycznie zwróciło się do jego badań nawet po tym, jak psychologia stała się odrębną nauką. Amerykański psycholog W. James, na którego ideach zbudowano wiele współczesnych teorii psychologicznych psychologii społecznej, kierunków humanistycznych, egzystencjalnych i innych, w 1902 roku opublikował pracę „Odmiana doświadczenia religijnego”, w której twierdzi, że istnieje religia zdrowie psychiczne i religia cierpiącej duszy. Dla Jamesa wartość religii polega na tym, że pomaga ludziom zyskać pozytywne i pewne siebie spojrzenie na życie. Według naukowca religia pomaga człowiekowi wyrobić sobie prawidłowe wyobrażenia o sobie i innych, stworzyć warunki, aby ludzie nie stali się ofiarami niedoskonałości życia i społeczeństwa. Wielu psychologów humanistycznych i egzystencjalnych, neofreudystów i innych naukowców uciekało się do studiowania pism świętych; K.G. Jung w swoich analitycznych pracach poświęconych badaniu osobowości za pomocą symboli można wniknąć w głąb ludzkiej psychiki, poprzez poziom symboliczny; im starsze symbole, tym bardziej odbijają się one na ich znaczeniach nieświadomej psychiki. W swojej książce „Sztuka kochania” niemiecki psychoanalityk i socjolog E. Fromm opowiada o koncepcjach miłości warunkowej i bezwarunkowej, pracując nad tymi badaniami, studiował materiały z religii Wschodu i Zachodu. Opisuje miłość warunkową jako miłość, gdy ktoś jest kochany za coś, to znaczy za działania, działania, znaczenie, a można też dodać wygląd, maniery i sposób, w jaki się prezentuje. Miłość bezwarunkowa jest jak miłość matki do dziecka, nie wymaga żadnego dowodu, rodzi się na przedświadomym poziomie duchowym, istnieje samoistnie i bez żadnych dowodów, które mogłyby na nią wpłynąć. Nie ma co do tego wątpliwości, jest ona duchowym, transcendentalnym składnikiem ludzkiej psychiki, żyjącym w nim, jeśli go nie blokuje i nie łączy się z nim W swojej teorii psychoanalizy już na początku jej pojawienia się S. Freud nie przywiązywał dużej wagi do miłości, uważał ją za produkt uboczny, produkt przyciągania, stabilnego unieruchomienia libido na obiekcie. W psychoanalizie pożądanie i strach zawsze idą ramię w ramię, pokonując strach, zbliżamy się do naszych pragnień. To stanowisko jest również zgodne z głównym stwierdzeniem, że w miłości nie ma strachu. Później w swoich dziełach takich jak „Totem i tabu”, „Psychoanaliza mas i analiza jaźni” (inspirowanych twórczością G. Le Bona „Psychologia mas” i rodzącej się psychologii społecznej) idee już stwierdzono, że Miłość jest jedyną drogą do posiadania indywidualności, miłość jest sposobem na wydostanie się z psychologii mas, odłączenie się od niej, uzyskanie stabilności Ego. Jeden z twórców psychologii egzystencjalnej, R. May w swojej książce „Miłość i wola” odkrywa duchowe i psychologiczne składniki tych zjawisk. Mówi, że miłość, która była w przeszłości +7 903 138 02 41